Jaki biustonosz do obwisłego biustu
„Miłość nie mija lecz wiecznie twa, a zdrada ją niszczy od wielu już lat. Uroda przeminie, uczucie wciąż trwa- to prawda tak stara głoszona przez świat…”. Piękna piosenka nieprawdaż? I coś w tym jest. Jesteś piękna, młoda, Twoje ciało jędrne i takie ponętne. Jednak wszystko ucieka Ci przez palce jak piasek. Czy ktoś wie jak można zatrzymać czas? Niestety, nie znalazł się jeszcze taki odważny… Oznaki upływu czasu w ciele kobiety? Wiele ich by można wymieniać, ale głównie widać zmarszczki, kurze łapki na zewnątrz, pod ubraniem natomiast jest już coraz mniej jędrny, wręcz obwisły, biust. I tu zadaję pytanie: jaki biustonosz do obwisłego biustu?
Na rynku jest wiele modeli, krojów, w niezliczonych kolorach i wzorach. Ja jednak chciałabym się skupić na jednej podstawowej cesze, która jest najbardziej poszukiwana wśród pań z problemem obwisłego biustu. Mianowicie jest to usztywnienie miseczek. I nieważne w jakim stopniu ono występuje- czy jest to biustonosz w całości usztywniany czy taki typu semi-soft (półusztywniany). Ważne, że dzięki takiemu usztywnieniu wraz z fiszbinami biust będzie miał doskonałe podtrzymanie oraz będzie dobrze zebrany, podniesiony i wymodelowany. Nie będzie już wyglądał jak zwisająca bezkształtna masa ciała, a Ty poczujesz się znowu piękną i atrakcyjną kobietą.
Ciesz się życiem, łap ciepłe promienie słońca i nie martw się na zapas. Nieważne co będzie jutro, ważne co dzieje się dzisiaj, w danej chwili. Do tego wszystkiego pamiętaj kilka rad (jeśli Twoje ciało nie jest takie doskonałe jakbyś tego chciała:
– Jaki biustonosz do obwisłego biustu? Najważniejsze by był w jakimś stopniu usztywniany.
– Co ubrać by zniwelować odstający brzuch? Tu idealne będzie body, wysokie wyszczuplające majtki, wyszczuplający top czy inne.
– Jak podkreślić nogi? Ubierz buty na obcasie i sukienkę czy spódniczkę przed kolano.
Ciesz się, że jesteś kobietą bo piękniejszej od Ciebie nie ma na całym świecie, nieważne ile masz lat.
A poniżej zobacz ciekawe modele biustonoszy do obwisłego biustu: